Właściwości lawendy to nie tylko przepiękny, urzekający zapach. Kwiaty lawendy maja bardzo dużo dobroczynnych składników, ale najważniejszym z nich jest olejek eteryczny. Ma on działanie prozdrowotne, uspokajające, relaksujące i poprawiające urodę. Tak więc lawenda, jak wiele innych roślin, wykorzystywana jest w przemyśle farmaceutycznym, kosmetycznym i spożywczym.

Jak wykorzystuje się lawendę w kosmetyce?

Najważniejszy jest olejek lawendowy. Stosowany jest w aromaterapii. Wykonuje się nim masaże zarówno twarzy jak i ciała. Dodawany jest do mydeł, balsamów, wód perfumowany. Istnieje cała gama kremów do cery tłustej oraz tej z trądzikiem zawierająca wyciąg z lawendy, ponieważ posiada ona również właściwości antyseptyczne. Olejek z lawendy dodaje się też do kremów przeciwstarzeniowych.

Dzięki lawendzie- między innymi – działają one na skórę wygładzająco i regenerująco. Ze względu na to, że lawenda ma właściwości pobudzające krążenie krwi jest często składnikiem balsamów, kremów antycelulitysowych. Z kolei jej działanie antyseptyczne i bakteriobójcze wykorzystano zarówno w kosmetyce jak i medycynie np. olejek lawendowy stosuje się przy leczeniu trądziku.

Lawenda w medycynie

Ze względu na działanie antyseptyczne i bakteriobójcze dodaje się ją do preparatów zwalczających grzybicę. Olejek lawendowy wykorzystywany jest do inhalacji dróg oddechowych oraz do płukania gardła. Lawenda wspomaga wydzielanie soków żołądkowych, co sprzyja poprawie trawienia, działa na kolki, pomaga w eliminacji wzdęć, leczy dolegliwości związane z niestrawnością.

Lawenda a relaks

Lawenda dzięki wyjątkowemu olejkowi eterycznemu ma przepiękny zapach. Uwielbiam rozkładać fotel koło krzaków lawendy. Działa na mnie( i nie tylko na mnie) relaksująco. A jeszcze do tego kubek herbaty lawendowej wzmocniony melisą i kawałkami jabłka. Taki relaks to więcej niż tuzin pastylek na „rozkołatane nerwy”.

KIedy ścinać lawendę i jak ją wykorzystać?

Jak co roku pod koniec lata ścinam kwiaty lawendy i umieszczam je w woreczkach płóciennych. Woreczki z lawendą wieszam między ubraniami – świetnie zastępuje naftalinę (kiedyś stosowało się ją do zwalczania moli – ma okropny zapach) Zapach utrzymuje się cały rok, a ubrania mają bardzo delikatny i nienachlany zapach. Jeśli wystarczy mi kwiatów lawendy, umieszczam gałązki na półce z bielizną. Cudownie się śpi pod prześcieradłem pachnącym lawendą.

Zachęcam wszystkich do zrobienia sobie chociażby mini ogródka z lawendą. Nie jest trudna w hodowli, a daje naprawdę przepiękny zapach, no i zastępuje naftalinę.