“Wspomnienie” Julian Tuwim
Mimozami jesień się zaczyna,
Złotawa, krucha i miła.
To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,
Która do mnie na ulicę wychodziła.Od twoich listów pachniało w sieni,
Gdym wracał zdyszany ze szkoły,
A po ulicach w lekkiej jesieni
Fruwały za mną jasne anioły.
Równonoc jesienna
Lato pożegnaliśmy 23 września – równonoc jesienna. Teraz już dni będą coraz krótsze a noce coraz dłuższe. Dla wielu ludzi nadchodzi czas długich wieczorów pełnych nostalgii, kontemplacji, rozmyślania o przemijaniu. Niestety brak słońca może wpływać przygnębiająco.
Co robić w jesienne dni?
Przede wszystkim spojrzeć optymistycznie i np. zauważyć obrazy naturą malowane, czyli jesień pełną kolorów, złotawą, kruchą i miłą. W przyrodzie występuje –niespotykana w innych porach roku- feeria barw. Liście z każdym dniem zmieniają swoją barwę- od zieleni do rudości. Na rabatach rosną przepiękne chryzantemy, astry, mimozy i wrzosy.
W krótkie, pochmurne i deszczowe dni starajmy się myśleć pozytywnie. Uważam, że jesień to także, a może głównie, czas na wizyty znajomych i „długich Polaków rozmowy” – oczywiście przy dobrej herbacie i nie tylko. Jesień to mój czas na czytanie poezji, do której tak chętnie wracam i wcześniej zakupionych książek.
I nareszcie skończył się „sezon ogórkowy”. Rozpoczynają się wydarzenia kulturalne. Do teatrów i filharmonii wchodzi “repertuar na nowy sezon”. W kinach coraz więcej premier. W październiku rozpoczyna się Warszawski Festiwal Filmowy. Kuszą nas swoim repertuarem „Szalone dni muzyki”. Przez trzy dni będziemy mogli usłyszeć 1000 artystów i 57 koncertów. A wszystko to za bardzo niską cenę – najdroższy bilet 18 zł.
Pora, by spróbować czegoś nowego
Jak co roku właśnie jesienią (nie 1 stycznia) zaczynam robić coś nowego. Kiedyś był to kurs tańca towarzyskiego, nauka tanga argentyńskie, pantomimy, zajęcia z aqua aerobiku. W tym roku postanowiłam rozpocząć kurs nauki brydża towarzyskiego (przypominający). Na studiach rozgrywki brydżowe były moimi ulubionymi zajęciami, bo i jakiś grosz wpadł, a w brydża grali ludzie nietuzinkowi.
Namawiam wszystkich, aby zamiast spędzać czas przed telewizorem, komputerem, znaleźli coś nowego. Nigdy nie wiadomo, co nas wciągnie, zafascynuje i zostanie z nami na lata. Pamiętajcie, że to też jest możliwość spotkania nowych ludzi i zawarcia ciekawych znajomości. Przyjaciół i znajomych nigdy nie za wiele. Mam nadzieję, że choć trochę zmieniłam spojrzenie na tę- jak mówią niektórzy – smutną porę roku.
Jeszcze jedna rada szczególnie dla tych, których nie przekonałam – zawsze można uciec, choć na parę dni, do ciepłych krajów i tam „złapać” promienie słoneczne. Dzisiaj można „trafić okazję” zarówno w biurze turystycznym jak i liniach lotniczych. Aby do wiosny wytrwać:)
Jaką herbatę pić na jesienne dni?
Na jesienne dni polecam herbaty ziołowe takie jak melisa, joga tea, czy relaksujące, mogą być również mieszanki z miętą. Stabilizują one nastój i mają bardzo dużo właściwości prozdrowotnych. Druga herbatę, która polecam to herbata rozgrzewająca. Szklanka herbaty owocowej 1/ 2 szklanki naparu z herbaty czarnej, cytryna i goździki. Na poprawienie nastroju możesz dodać niewielką ilość alkoholu najlepiej koniak, brandy lub whisky.
Polecam również artykuł o rozgrzewającej herbacie z goździkami.
0 komentarzy